Tak sobie myślę, że może zrobię do tego kolczyki, i bransoletkę. A teraz muszę wrócić do metryczek.
Dwie już właściwie skończone, tylko oprawić.
Wreszcie mój bratanek postanowił pojawić się na świecie:) Dlatego ciocia musi wrócić do metryczki, wyhaftować imię, itd.
A potem zabieram się za zrobienie metryczek dla trzech siostrzyczek- w tym dwie to bliźniaczki.
Oj, miałam problem z wyszukaniem wzorków, żeby były podobne, a jednak inne, żeby dla bliźniaczek były bardziej podobne niż ta trzecia, a razem żeby pasowało...udało się:)
Jak zacznę xxx to będę pokazywała na bieżąco :)