Obserwatorzy

środa, 27 kwietnia 2016

Irysy kwietniowe

Witam Was serdecznie :D 

Dziś nie będę pisała co załatwiłam w Holandii, bo i też nie chciałabym zapeszyć ;) Ale dodam, że niedługo wracam jeszcze minimum na tydzień,więc już krócej.

Na blogu jestem za to z misją specjalną- wyzwaniową.
Nie mogłabym przecież odpuścić zrobienia Irysa, którego w końcu sama na kwiecień wymyśliłam .

Zabawa trwa - jak zawsze u Agatki

Dużo pisała nie będę, bo jakoś odwykłam chyba...

Mam nadzieję tylko, ze się Wam i Agatce spodobają moje wstążkowe Irysy.







ten był pierwszy :D


No to co, jeszcze banerek do wyzwania 


I lecę z linkiem :D


Ps. Jeszcze Wam Miłe Panie dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim postem, za tyle ciepłych słów. Jesteście Kochane :*


sobota, 2 kwietnia 2016

....

Kochane moje... Bardzo Wam dziękuję, za komentarze, i w ogóle, mam nadzieję, że w dalszym ciągu nic się nie zmieni.

Przepraszam, ze mnie u Was nie ma, ale...

Jakiś czas temu (dokładnie jesienią ) postanowiłam wyjechać z kraju. Na kilka lat, na stałe, nie wiem jak będzie, Ale dłużej tutaj nie wytrzymam, z każdym dniem utwierdzam się w tym postanowieniu, i chciałabym wyjechać już- biorąc pod uwagę to co się u nas dzieje dodatkowo (mam na myśli cały kraj) , to mam córki - chciałabym żeby mogły o sobie decydować. Mam też syna- którego wychowuję nie po to by walczył na jakieś wojnie, nawet i domowej, bo kto wie co tutaj się może dziać, przez przerośniętych ambicjami...nie napiszę lepiej więcej , bo zaraz mi ciśnienie skacze.

Tak, czy siak- jadę jutro, tylko na miesiąc- do Ariana. Dowiemy się co trzeba załatwić w sprawie szkoły Kamila, zapisać się na mieszkanie, i co tam jeszcze trzeba się dowiedzieć, co załatwić, co zabrać, gdzie zgłosić.

Nie zabieram ze sobą robótek, haftować nie mogę, frywolitka, szydełko też odpadają. A wstążki to za duży kłopot- zabieram książki :D Zamieszkam przez ten czas u starszego małżeństwa- Polaków- nie maja internetu, więc odpocznę :D

Będę się czuła jak ponad 20 lat temu ;)

Jestem już spakowana, ale ciągle się czymś denerwuje.  Wczoraj zrobiłam dwukolorową różę, dzisiaj kwiat jabłoni..

Tymi moimi tworami na chwilę się z Wami żegnam, i liczę po cichutku, że nie zapomnicie o mnie.




Do zobaczenia :*


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...