Strony

niedziela, 15 stycznia 2012

Dawno nic nie pisałam:)

Wróciłam wreszcie do jako takiej formy :)  Dzieci w międzyczasie tez mi się pochorowały, ale już jest dobrze, i jutro idą do szkół...
Dach przetrwał kolejne fanaberie pogodowe, i oby tak dalej.
Zasypało nas śniegiem- wreszcie. Od razu się człowiek lepiej czuje, przytulniej, jaśniej. Tak na prawdę zimowo.
Byleby tylko mrozy nie spadły jak u naszych sąsiadów...gdzie temperatura podobno blisko  minus 50.

Wyprodukowałam maleńkie biscornu- ale zdjęcie wstawię, jak już znajdzie się u Swojego Właściciela :)

Dla cioci na 85 urodziny zrobiłam taki mały hafcik- bardzo jej się spodobał, aż się popłakała ze wzruszenia. Uznała, ze ta Maryja podobna do niej, gdy miała 40 lat...
Bardzo mi się milo zrobiło i też się wzruszyłam.

A to powód  tego wzruszenia i łez-


Wracając do zimy, moje dzieci korzystają ze śniegu, wyszły lepić bałwana, a zrobiły igloo....
Zanim zrobiłam fotkę, pies się w nim wytarzał, i została kupa śniegu w jednym miejscy:)
Przed tym wielkim przedsięwzięciem zrobiłam jeszcze foteczkę mojemu "średniemu" dziecku _ Justynce, w towarzystwie młodszego Kotka- Liska i naszej niesfornej psinki- Czipsy




Na koniec jeszcze dopiszę wierszyk, bo pewna Pani czuje się rozczarowana gdy jakiegoś  nie dorzucę :)

Jak Anioł do Ciebie frunę, 
unoszę się w przestworza.
Gdzie księżyc świeci jasno,
gdzie skrzy się polarna zorza...

Sen niosę Ci przepiękny,
o wiośnie, zielonych łąkach,
o bzach cudnie pachnących,
 i o śpiewie skowronka.

I o miłości czystej, 
jak kryształ, wody kropelka.
i, że ta miłość z dnia na dzień,
zrobi się taka wielka.

Więc gdy się zbudzisz rano, 
niech sen się spełni cały.
Lub czekaj do tej wiosny...
w czekaniu bądź wytrwały.

 To by było dzisiaj na tyle. Pozdrawiam wszystkich i życzę udanej Niedzieli :)

2 komentarze:

  1. Prezent dla cioci śliczny.
    Bardzo spodobał mi się wierszyk i cieszę się, że trochę Ci się poukładało, no i z tego naprawionego dachu.
    Kota macie strasznie delikatnego, ale sobie znalazł miejsce, by pospacerować.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Edytko Mila!
    Przede wszystkim dieki za wiersz ! Jest przemily, podoba mi sie rytmika i sprowokowal usmiech na mojej twarzy...
    Haft jest piekny ! Zdjecie super ! I okazuje sie, ze jestesmy z tego samego regionu...Ja sie urodzilam i wychowalam w Tarnowie, a w Czestochowie bywalam bardzo czesto, lubialam klimat tego miejsca i oczywiscie " Swiatynie Naszej Panienki"
    Sciskam Cie serdecznie !
    XOXO

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słówko :*