Ostatnio raczej tylko na szydełku, chociaż dzisiaj trzeba wrócić do igły i muliny, muszę zrobić jakieś karteczki na święta.
Moje koszyczki się prezentują tak -
Zrobiłam sobie też świąteczną serwetkę, chciałam ją wykorzystać do koszyczka ze święconką.
Jeszcze mam zrobiony jeden mały drobiazg, ale trzeba go dopiero usztywnić, więc przy kolejnej okazji się nim pochwalę.
Zostawiam pozdrowienia i zabieram się za rąbanie drzewa.
Noga już wróciła do jako takiej formy, więc można się brać za robotę:)
Ślicznie zrobiłaś koszyczki i serwetkę.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńprzepieknie zrobione i super wykrochmalone-idealnie
OdpowiedzUsuńPiękne prace!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńEdytko piekne koszyczki mój faworyt tu ten z wielka falbana i lamówka zielona ..A z tym rąbaniem , to proszę uważaj ...
OdpowiedzUsuńcudownie piekne prace...
OdpowiedzUsuńŚliczne,te koszyczki są cudne :)
OdpowiedzUsuńDziekuje pieknie za wyróżnienie :)
Tylko pisanek w koszyczkach brakuje! Świetnie wyglądają!
OdpowiedzUsuńKoszyczki rewelacja, piękne, cudne, brak mi słów... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTwoje koszyczki s aprzesliczne bardzo mi sie podobaja :)
OdpowiedzUsuńjak wiosennie i kolorowo się u Ciebie zrobiło.
OdpowiedzUsuńWidać, ze już wiosna:)
Sliczne koszyczki!!
OdpowiedzUsuń