Moje "przeszkadzacze" :)
Co prawda, nie w tej kolejności powstawały, ale co tam -
Zapinki do firan, pierwszy raz robiłam nie na wstążeczkach z magnesem, a na klamrach
Kula różana zamówiona przez sąsiadkę
Jutro kolejne kwiatuszki :D W innym klimacie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde słówko :*