Strony

piątek, 11 września 2015

Wstążkowo...

Wczoraj poczyniłam dwie skromne spineczki do włosów, jedna dla starszej osóbki, druga dla małej fanki Minionków-



Zostawiam pozdrowienia dla zaglądajacych i znikam tworzyć kolejne drobiazgi

8 komentarzy:

  1. Edytko, co tak krótko. Z pieskiem chyba wszystko w porządku, smutek bije z tego wpisu, co się dzieje? Dopada Cię jesienna depresja, odpocznij od bloga, od nas. My poczekamy bo Cię lubimy za Twoją otwartość i cudne prace, jakie tworzysz, nie odmówisz nam tej przyjemności zaglądania do Ciebie. Posty nie muszą być codziennie, chyba że masz taką ochotę do pisania, to pisz choćby króciutko.
    Spineczki są świetne, małe elegantki będą zachwycone z takich ozdób. Nie wyobrażam sobie żeby było inaczej.
    Pozdrawiam serdecznie.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Danusiu :) Z Czipsą w sumie już dobrze, ale jest strasznie smutna :(

      Usuń
  2. No i kolejne cudeńka. Małe, skromne, ale przypięte do włosów powodują, że fryzura wygląda modnie i elegancko. Brawo, podziwiam tą Twoją wstążkową twórczość. Ja się za to nawet nie zabieram, bo wiem, że się do takich trudnych rzeczy nie nadaję. Uwielbiam patrzeć na te Twoje śliczne rękodzieło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne spinki, ja również zajmuję się ozdobami do włosów także zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słówko :*