Jak mnie znów dawno nie było, no no.
Pisałam Wam, ze mam problemy z nadgarstkiem, nabawiłam się cieśni. Odradzano mi operacje od razu, chociaż jeden lekarza powiedział, ze najlepiej zrobić i mieć z głowy, to drugi dla odmiany, ze lepiej ultradźwięki, potem blokady i na koniec dopiero operacja. Posłuchałam drugiego :)
Robiłam jak najmniej rzeczy które wymagały stałych ruchów dłonią. Ale przecież w końcu trzeba go ruszyć, i zobaczyć co się dzieje.
No i ani razu szydełko nie wypadło mi z ręki, z początku bolał, że się aż wystraszyłam, ale im więcej racy tym lepiej. Co prawda nie chcę przesadzić, i robiłam tylko drobiazgi które Wam dzisiaj pokażę, a pokażę akurat od końca powstawania , bo mi się zdjęcie podoba ;)
Taki właśnie komplecik zrobiłam, każdy słoiczek ma inny kształt i wielkość, do każdego malutka serwetka, chociaż mają tworzyć całość.
Wcześniej zrobiłam dwa lampioniki, użyłam do ich zrobienia słoiczki po jogurtach z biedronki.
Świeczki robione własnoręcznie w domu.
A od tego drobiazgu się zaczeło-
Teraz się zabrałam za komplet czerwonych serwetek, nie wiem ile czasu mi zajmie ich zrobienie, wczoraj zrobiłam prawie całą jedną, a dzisiaj nic nie ruszyłam :(
Ale to dopiero będzie...
Pozdrawiam cieplutko !!!
Edytko, śliczne lampioniki.
OdpowiedzUsuńJa miałam podobna sytuację z nadgarstkiem, też nie operowałam, pomogła rehabilitacja i tabletki (nazwy niestety nie pamiętam). Ważne, że mam spokój już jakieś 15 lat.
Pozdrawiam:)
Śliczne lampioniki :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powrotu do zdrowia!
Edytko- cudne, klimatyczne, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńLubię takie koronkowe świeczniki :) Twoje wyglądają pięknie zarówno bez, jak i ze świeczką w środku!
OdpowiedzUsuńDobrze, że z nadgarstkiem już lepiej i nawet możesz podziałać np. w szydełkowaniu :)
Piękne lampiony :-) Uwielbiam takie szydełkowe osłonki :-)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia Ci życzę.
Pozdrawiam serdecznie.
Super lampioniki Ci wyszły w tych szydełkowych koroneczkach. Szydełko dla nadgarstka, to rzeczywiście ciężka sprawa, ale lepsza rehabilitacja niż operacja, lub po prostu odstawienie tego narzędzia, aż wszystko wróci do normy. Zdrówka Edytko.)
OdpowiedzUsuńDelikatny zarys i wyszukana finezyjność, jestem pod ogromnym wrażeniem i podziwiam !! Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńLampiony są cudowne.Sliczne kolory.Życzę zdrowia.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńPiękny i romantyczny nastrój tworzą Twoje lampiony! Edytko nic tylko podziwiać te cudeńka!
OdpowiedzUsuń