Święta coraz bliżej, myślałam, że zrobię sobie na choinkę więcej ozdóbek, a udało mi się tylko kilka gwiazdek :(
Ciocia ma imieniny- zrobiłam dla niej serwete, mama znajomego ma imieniny, zrobiłam komplet serwetek. Aktualnie się suszą i krochmalą, więc jutro wstawię zdjęcia na bloga.
I powolutku zaczynam już myśleć, nad menu świątecznym...
Chociaż ciężko mi to idzie, bo nie wiem, czy będę miała gości, czy nie.
ech...nie lubię nie wiedzieć na czym stoję.
Gwiazdki ładniutkie i kolorowe, Jeszcze masz kilka dni ... może dorobisz.
OdpowiedzUsuńHaft matematyczny - jak się mu dokładnie przyjrzysz - nie jest wcale taki trudny.
Pozdrawiam
Śliczności :).
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj przygotowałam listę na świąteczny stół :).
Piękne gwiazdki!
OdpowiedzUsuńGwiazdeczki piękne:) A co do gości to może już niedługo się wszystko wyjaśni:) Bądź dobrej myśli.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)