To jest z wymianki na forum coricamo-
Ja przygotowałam takie drobiazgi-
A dostałam taki piękny upominek od Moniki-
Jutro fotki z drugiej wymianki:)
Dzisiaj wreszcie, po kilku miesiącach zabiegów i usilnych starań, zmagań z służbistością, i nieżyczliwością pewnej pani, jestem zameldowana, ja i dzieci. Chciałoby się krzyknąć Alleluja!!!
Czas odpocząć, powinnam wymienić dowód, ale muszę sobie dać czas relaksu, bo wiem, że ten kawałek plastiku, niestety tez u tej"przemiłej" Pani będę musiała zgłosić do wymiany, zanieść wniosek, i odebrać...
Dziś tez wydziwiała, ale nawet nie chce mi się do tego wracać.
Najdziwniejsze było i tak to, kiedy mi zwróciła uwagę, ze źle napisałam imię najstarszej córki.
Dziewczyna za dwa miesiące skończy 18 lat, a ta mi wpiera, ze takiego imienia nie ma. Ze Klaudyna to ja sobie do niej mogę mówić, ale jako takiego imienia nie ma, tylko Klaudia...
Brak słów, zatkało mnie.
Zażyczyła sobie aktu urodzenia.
Ale najważniejsze, ze mamy ten meldunek, i mogę teraz zacząć robić remonty bardziej szczegółowe!!!
Tradycyjnie dziękuję za odwiedzinki, komentarze i zostawiam uściski i pozdrowienia :)
Gratuluje wymianki Edytko !
OdpowiedzUsuńPiekne rzeczy z obu stron !
Ciesze sie, ze juz masz prawie poza soba urzedowe sprawy ! Wszelkie urzedy to czysty koszmar !
Sciskam mocno!
Gratuluję wymiany , ależ miło takie śliczności oglądać
OdpowiedzUsuńŚliczne prezenty wymiankowe.
OdpowiedzUsuńCiesze się,że udało Ci się przemóc urzędasów i załatwić sprawę do końca. Teraz jesteś już na swoim i masz pełne prawa.
Pozdrawiam
Upominki wspaniałe te zrobione i te otrzymane.Pozdrawiam Grazyna
OdpowiedzUsuń