U mnie w sumie nic nowego kolejne świeczniki zrobione jako upominki. Muszę złapać po niedzieli za szydełko bo chociaż uwielbiam robic kwiatuszki kanzashi, to czasem trzeba sobie zmienić zajęcie.
A to juz bombka, zrobiłam w kolorach pokoju moich dziewczyn, bo jest dla nich :)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde słówko :*