Post miał być w sobotę dodany, a zrobiła się niedziela...
Przygotowałam dla Was kolejny kursik, na kwiatuszki.
Dziś część pierwsza, dlatego że z tego rodzaju płatków można zrobić więcej różnych kwiatuszków. Dzisiaj będą takie-
Co potrzebujemy??
Kółeczko z tekturki- według niego będziemy wycinać nasze płatki, kawałek materiału, najlepszy taki który się nie strzępi zbytnio, no i nożyczki, klej, igła, nitka...
Jsk juz wspomniałam, na początek wycinamy z materiału kółeczka, nie piszę jakiej wielkości ma ono być, wiadomo- im mniejsze kółko, tym mniejsze płatki, i odwrotnie.
Myślę, ze na pierwszy raz, na próbę, im większe, tym lepsze, np wielkości szklanki.
Na pierwszy kwiatuszek szykujemy 5 kółek
Kółeczko składamy na pół i zaczynamy zszywanie
Dokładamy kolejnego płatka ..
i kolejne...
Kiedy już wszystkie 5 płatków znajduje się na naszej nitce, mocno zaciągamy, zaszywamy łącząc ostatni płatek z pierwszym i w ten sposób powstaje nam kwiatuszek
I tutaj niespodzianka ;)
Jeden kwiatek z dwóch różnych stron będzie wyglądał całkowicie inaczej-
Powiedzmy góra kwiatka z dżetem wygląda tak-
Od spodu będzie wyglądał tak-
Prawda że fajnie i prosto??
A teraz jeszcze coś.
Jeśli każdy z tych płatków zszyjemy osobno, możemy zrobić inne kwiatuszki.
Na początek 5 płatków, i małe kółeczko z tekturki, lub filcu.
Po kolei naklejamy płatki na tekturkę, a jeśli kwiatuszek miałby zdobić np opaskę dla dziecka, to lepiej od razu na filc
W ten sposób mamy kolejny kwiatuszek-
A jeśli...tak jeszcze coś... dorobimy kolejne 4 płatki, jeden zwiniemy w rulonik i zszyjemy w 3/4 "wysokości" będziemy mieli jeszcze kolejny egzemplarz
Zwinięty płatek, odcinamy tuż poniżej szycia, chodzi o to by był krótszy od pozostałych płatków
Sklejamy trzy płatki razem
a pożniej doklejamy do środka powstałego wcześniej kwiatka
Ucięty, zwięnięty płatek wklejamy w środek, i w ten sposób mamy coś takiego-
Jeśli zrobimy większe kółko, więcej płatków, i minimum 3 warstwy, tego typu kwiatuszek będzie wyglądał jak róża.
Na dziś to tyle. Znów zagmatwałam?? Przepraszam ;)
Mam jednak nadzieję, ze i tym razem Komuś ten kursik się przyda (teraz lub w przyszłości).
Pozdrawiam cieplutko, no i juz miłej niedzieli życzę :*
Ale pomysłowe:) i wydaje się proste w zrobieniu :)
OdpowiedzUsuńJest na prawde proste do zrobienia :)
UsuńKolejny fajny kursik. Ten niestrzępiący się materiał to chyba dobrze by było jakiś cieniutki, prześwitujący, tak jak u Ciebie organza, lub coś w tym stylu. Wtedy kwiatuszki są w w wyglądzie lekkie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Edytko.)
Może na kolorki wrześniowe zrób właśnie coś w takim stylu o oliwkowej barwie z dodatkiem czarnego, nie czekaj do listopada.)
Danusiu masz racje, ze takie błyszczące materialy najlepsze są.
UsuńŚwietny kursik! Dziękuję i życzę miłej niedzieli:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSuperowe kwiatuszki, nawet ja zrozumiałam ten kursik. Wielkie dzięki za niego.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńNo to czekam, aż zaczniesz robić kwiatuszki :)
UsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Wydaje się, że to takie proste, ale pewnie nie jest:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń