Strony

czwartek, 24 września 2015

Moje słoneczniki

Witam cieplutko Miłe Panie :)

Na początku chciałabym nieskromnie przypomnieć o moim Candy, może jeszcze ktoś się skusi na te moje kurzołapacze  ------->  rozdawajka 

A ja dzisiaj chciałabym się pochwalić też co zrobiłam dla siebie, nie powiem żebym była zadowolona w 100% ale tak na 80% na pewno, Chciałam coś na czas jesieni postawić sobie w kuchennym oknie- i oto mam -


Kwiatuszki na łodygach umieściłam w doniczce, ale jakoś tak strasznie wydała mi się "łysa", że w końcu zapakowałam ja w jutę, ozdobiłam wstążeczkami i bardziej mi to wszystko współgra.

A tutaj jeszcze bardziej szczegółowe fotki





Przyznam się Wam, że najbardziej jestem zadowolona z tylu moich słoneczniczków, i bardzo dobrze, bo tył widzę od strony kuchni, a przód niech sobie oglądają sąsiedzi chodzący uliczką ;)

Na koniec dorzucę jeszcze foteczki mojego skrawka ogrodu, bardziej jesienny, chociaż...na jesień to jeszcze nie wygląda



Teraz biorę się do znoszenia mirabelkowych dżemów do piwnicy...  Miało być ich kilka a wyszło kilkanaście. Do tego z resztek mirabelek, brzoskwiń i dodatkiem mrożonych wcześniej jagód powstało kilka słoiczków wieloowocowych dżemów. 

Dostałam owoce pigwy, i teraz nie wiem co z nimi zrobić :( Muszę poszperać w sieci, może trafię na jakiś przepis. 

Pozdrawiam cieplutko!!!

Ps. Dziękuję za odwiedzinki, za komentarze, buziaczki :*


37 komentarzy:

  1. Oj nie wiem co Ci się w tych słonecznikach nie podoba wg mnie są piękne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci. Nie wyszły mi płatki slonecznika tak jak chciałam, dlatego wolę patrzeć na nie od tyłu ;)

      Usuń
  2. Super słoneczniki. To takie zatrzymanie lata w nich zawarłaś, wykończenie na tych łodyżkach jest świetne, nie dziwię się, że tak je z chęcią oglądasz.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Danusiu. Myślę, że mi tak postoją aż do świąt :)

      Usuń
  3. Piękne słoneczniki, jak prawdziwe, a wykończenie idealnie dopasowane :) pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No świetne słoneczniki. Nie szukaj dziury w całym, bo wyszły rewelacyjnie. Na pierwszy rzut oka wyglądają jak żywe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iza Ty wiesz, że ja sama dla siebie jestem najwiekszym krytykiem ;) I kiedy po pierwszym rzucie oka nastepuje drugi rzut to juz nie widzę żywych a wszystkie niedociagniecia :)

      Usuń
  5. Śliczne te słoneczniki - i z przodu i z tyłu. Ładnie, kolorowo masz w ogródku :) A dżem z pigwy robiłam w zeszłym roku - był pyyyszny! Poszłam na łatwiznę i zrobiłam po prostu z cukrem żelującym (tym 3:1), owoce tylko obrane i zmiksowane, bez żadnych dodatków, bo pigwa jest niezwykle aromatyczna, tylko owoce muszą być bardzo dojrzałe (najlepiej wsadzić na parę dni do dojrzałych jabłek)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję za te miłe słowa o moich slonecznikach i ogródku. Za podpowiedź w sprawie pigwy też dziekuje. Nie bylam pewna czy mozna zrobić właśnie do słoików czy to musi być tylko nalewka. Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
    2. Pod warunkiem, że to jest faktycznie pigwa, a nie pigwowiec, bo z niego to chyba tylko nalewka :)

      Usuń
    3. Prawdopodobnie pigwa, ale dostałam więc nie wiem, nie znam się :(

      Usuń
    4. Pigwa ma owoce większe i bardziej soczyste, w kształcie i rozmiarze podobne do jabłek lub gruszek. Owoc pigwowca jest mniejszy (jak śliwka renkloda) i twardy. No i dojrzała pigwa pachnie tak, że nie sposób jej z niczym pomylić :)

      Usuń
  6. Słoneczniki jak żywe. W ogródku masz jeszcze całkiem kolorowo.
    Co do pigwy to możesz zrobić sok lub nalewkę - pychota.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Danusiu. Jeszcze nigdy z pigwy nic nie robilam więc każda wskazówka na wage złota :)

      Usuń
  7. Słoneczniki przecudne,wprost bajeczne :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak z pigwy to tylko nalewka! Moja mama robi:) trochę długo się na nią czeka, ale naprawdę warto:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za radę, no właśnie słyszałam też że głownie nalewka z pigwy:)

      Usuń
  9. Szczęka mi opadła- rewelacyjne!!! Nie dziwię się przechodniom że wzrok ich przyciąga do Twojego okna.
    Z pigwy robiłam nalewkę, albo dodaję jak cytrynę do herbaty.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie, jest mi bardzo miło, że Ci się te moje słoneczniki podobają :D Pozdrawiam cieplutko :D

      Usuń
  10. Obłędne te słoneczniki. W pierwszej chwili myślałam, że żywe. Ogród masz piękny

    OdpowiedzUsuń
  11. No cudowne słoneczniki:))) takie trzy słoneczka w jednym oknie. Jak dla mnie one są idealne:))) w ogrodzie też pięknie, kolorowo aż się chce usiąść i patrzeć:))) a na pigwach się nie znam:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło czytać, ze te moje słoneczniki się podobają :) Dziękuję :*

      Usuń
  12. Uwielbiam słoneczniki - cudnie Ci wyszły! A pomysł z owinięciem doniczki jutą - świetny, bardzo pasuje do tych kwiatów :)
    A dżemorów z mamą narobiłyśmy sporo, ale w sumie rzadko jemy, chyba o nich zapomniałam :D zejdę dziś do piwnicy po jakiś - w końcu zaraz wiosna i lato i następne będzie trzeba robić :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słówko :*