Dziękuje Kochane za wszystkie komentarze, i za odwiedziny :)
Dzisiaj dla odmiany będzie krótko, ale coś tam wyjaśnić trzeba.
tej pracy na pewno nie planowałam sobie, a juz na pewno nie żeby tak na gwałt ja robić.
Sąsiadka z płaczem zadzwoniła czy ją poratuję 5 grudnia wieczorem. Zamówiła z mężem dla wnuczek stroje księżniczek na Mikołaja- wnuczki trzy, stroje trzy, dwa przyszły kompletne, jeden nie posiadał korony...Nie wiem czy faktycznie ta akurat Księżniczka nosiła koronę, być może nie i dlatego jej nie było, ale co się miałam kłócić z zapłakaną babcią która chciała sprawić dziewczynkom radość. Poza tym wiadomo jakie są dzieci, nawet jesli nie identyczne rzeczy, to ilość się musi zgadzać.
Gosia podała mi kolory stroju- błękitny, granatowy i żółty...zabijcie mnie, nie wiem jaka to bohaterka Disneya, bo to z tych nowych. Nie wiedziałam jak tak na szybko zrobić koronę, poza tym te małe damy raczej posiadają na główkach diademy więc stworzyłam takie coś-
No i jak Wam się podoba?? Dodam, ze babcia płakała drugi raz ze szczęścia, bo dziewczynki prze szczęśliwe, więc i ja również :D
Znikam zatem, i do jutra, bo przecież mam jeszcze coś niecoś do pokazania ;)
papa :*
Najważniejsze, że dziewczynka szczęśliwa :) To miło uczynić kogoś szczęśliwym :)
OdpowiedzUsuńMasz racje Aniu :) radością jest sprawianie takich małych przyjemności.
UsuńPiękna jest, skusiłam się na bombkę z ,Twojego "przepisu" właśnie ją skończyłam - dziękuję za to,że jesteś :) buziaki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
O Kochana to ja czekam na prezentację tej bombki, a wiem, ze będzie piękna, tak jak wszystko co robisz :)
UsuńPiękny diadem, najważniejsze że dziewczynka szczęśliwa, a Ty tyle radości wszystkim dajesz :) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Pozdrawiam również.
UsuńJak to miło uszczęśliwiać innych i to do łez:)))diadem zachwycająco śliczny Edytko:)
OdpowiedzUsuńTo prawda Anitko :) I miło mi, ze Tobie też się diadem podoba.
UsuńZ Twojego opisu wynika, że babcia zamówiła królewnę Śnieżkę, zółto - niebiesko - granatowy strój pasuje do niej jak ulał...Diadem piękny, widzę, że z wstążek wyczarujesz wszystko, ale najśmieszniej by było gdyby dziewczynkom przestały się podobać chińskie opaski i jeszcze dwie musiałabyś dorobić :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie :( Bo ja też myślałam, że to Śnieżka, ale one miały te stroje jakichś nowych, a ja ich nie znam, wiem że z Krainy Lodu na pewno jedna miała.
UsuńDiadem jest fantastyczny Edytko. Zachwycasz mnie swoimi pracami.
OdpowiedzUsuńDziękuje Iza :)
UsuńPrzeurocza wyszła Ci ta korona i nie dziwię się ,że babcia i wnuczki płakały ze szczęścia ,przecież nikt takiej korony więcej nie miał :)
OdpowiedzUsuń