Jednak nie mam talentów do takich prac :(
Wszystko źle skleiłam, ale jutro zrobię drugą, i postaram się bardziej uważnie ją kończyć :D
To jest efekt dzisiejszych prób, i błędów...
Byłam tez na pierwszych przedświątecznych zakupach "kulinarnych".
Kupiłam piękny kawał wołowiny, i zrobiłam rolady z farszem, jaki zjedzą moje dzieci- czyli z mielonym mięsem. Boczek, ogóreczek i cebula odpadają w przedbiegach:)
Wielkie mi wyszły te rolady, pewnie będzie je im dzielić na pól, tym bardziej, ze inne mięsa tez planuję.
Teraz się już mrożą i będą czekały na święta, i swoją kolej...
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mojego skromnego bloga :)
Witaj Edytko.
OdpowiedzUsuńKwiatki wyszły Ci bardzo dobrze.Popełniłaś małą pomyłkę przy sklejaniu kwiatków.Twoja bombka jest trochę inna ale też bardzo ładna.
Pozdrawiam serdecznie:))
Witam :) Wiem własnie, przykleiłam po dwa płatki razem, a powinny być po trzy sklejone. Poprawię się następnym razem :) Za szybko chciałam zrobić, i nie popatrzyłam dobrze, a jak się zorientowałam, to było za późno :(
OdpowiedzUsuń