Tak na szybko chciałam pokazać, to co pozaczynałam w ostatnim czasie i robię-
Bieżnik o którym wspominałam już kilka razy, który miał być skończony we wrześniu mija październik a ja jeszcze nawet w połowie drogi nie jestem :(
To tak chyba 1/3 jest całości. Bardzo mi się podobał wzór i może uda się kiedyś skończyć Od czasu do czasu robię po kilka "linijek" wzoru.
Zaczęłam tez drugą z trzech metryczek. Ta będzie trochę większa niż pierwsza Mam nadzieję, ze młodsza się nie obrazi, ze jej siostry bliźniaczki mają większe obrazki :( Ale jakoś tak wyszło ...
Tyle mam, za chwilę jeszcze na 2 godzinki siadam i xxx dalej.
Żeby się za bardzo nie nudzić jednostajnością krzyżykowania w przerwach uparcie trenuję frywolitkę. Robię bransoletkę z wrobionymi koralikami, już w sumie jestem na finiszu.
No i na koniec to co dzisiaj na blogu najważniejsze- mój słoiczek tusalowy - jak widać wypływa z niego już zawartość, muszę upychać, ale nie będę już zmieniała słoiczka, ani wyrzucała tego co w sobie ma-
Dziękuje za miłe komentarze:)
Violu na prawdę nie szyłam nigdy, zdjęcie pokazuje całokształt tego co uszyłam, gdybyś widziała z bliska to posłanie dla kota, to byś nie wątpiła ...
Miałam w zamiarze na pierwszy ogień uszyć siateczkę na zakupy, ale wydała mi się trudniejsza, może następnym razem jak znajdę trochę czasu.
Znikam do mojego hafciku. Zostawiam słoneczne pozdrowienia i do następnego napisania :*;*
Dużo się dzieje u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńpracowita z Ciebie kobietka:) i bieżniczek i frywolitka i metryczka...i szyć nawet zaczęłaś - podziwiam!
ślicznie Ci wychodzi ta frywolitkowa bransoletka!
Pozdrawiam cieplutko:)
Przypomniałaś mi o Tusalu;-)
OdpowiedzUsuńIleż tu wspaniałości
OdpowiedzUsuńcudne robisz te rzeczy,
OdpowiedzUsuńale są pracochłonne, zazdroszczę cierpliwości :)
Cudności robisz :-)
OdpowiedzUsuńKobieto masz talent :) Strasznie podoba mi sie ta bransoletka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę wytrwałości w tym co robisz ;)
Ale jestes pracowita :)
OdpowiedzUsuńEdytko wszystko co robisz jest bardzo śliczne a bransoletka bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuń