Obserwatorzy

piątek, 15 lutego 2013

Wianuszek komunijny

Witam cieplutko! śpieszę dziś się pochwalić, moim ostatnim dziełem. Pierwszym takim, mam nadzieję, nie ostatnim.

Mniej więcej od roku próbuje swoich sił we frywolitce, z wielkimi przerwami, jesienią usiadłam do niej na dłużej, i sama jestem zaskoczona, ze coraz częściej coś mi wychodzi, wiem, ze do ideału daleka doga, ale i tak jestem zadowolona :)

Sezon komunijny coraz bliżej, co prawda mnie już na szczęście nie dotyczy, ale za to mam znajome  których córeczki, albo wnuczki przystąpią do tego sakramentu.


Przeglądałam Wasze blogi, cudne robicie wianki, jednak mi nie bardzo wychodziły  kwiatuszki z jakich powstają  wianuszki, Dlatego zrobiłam troszkę inaczej  i wyszło coś takiego -





A  tutaj na głowie mojej młodszej córci- jest to wianuszek mały, na koczek, chciałam zobaczyć jak wygląda na włosach-


Wiem, ze jeszcze wiele rzeczy muszę poprawić... 
Ale dziś się po napawam samą świadomością, ze mi się udało :D

Dziękuje Kochane, ze zaglądacie, że zostawiacie komentarze. Jest mi niezmiernie miło.





czwartek, 14 lutego 2013

Walentynki !!!

Co prawda, nie świętuję, nie lubię, ale inni praktykują więc mimochodem coś w tym kierunku zrobiłam. Co prawda już wcześniej- przy okazji robienia serwetek które pokazałam w poprzednim poście-
taką mała szkatułkę może być na walentynki, a wcale tez nie musi :D




Udanych walentynek życzę wszystkim :)

niedziela, 10 lutego 2013

Walentynkowo :)

Foteczki czekały na udostępnienie i się dzisiaj doczekały :)

Takie drobnostki wydłubało moje szydełko na walentynki w tym roku-


I druga serwetka, większa od pierwszej-


Przy okazji chciałabym podziękować za wyróżnienia jakie otrzymałam od dwóch Pań :)

Musze przemyśleć wszystko i jutro lub pojutrze więcej będzie na ten temat:)

A dzisiaj znikam , popodziwiać blogi.

poniedziałek, 4 lutego 2013

I już po urodzinach...

Nie wiem czemu tak jest, ze dni mi uciekają jak szalone, czy tylko ja tak mam??

Już nie będę wspominała, ze dopiero co rodziłam najstarsza córkę, a już prawie 19 lat ma, młodsza to samo nawet mnie i siostrę starszą przerosła, ale że mój maleńki synuś już tez 12 latek na karku ma??? Kiedy to minęło wszystko??
Maleńki synuś, jest ode mnie o kilka centymetrów wyższy  i zaczynam się przy moich dzieciach czuć jak kurdupel, gdzie mi się zawsze wydawało, ze przy moim wzroście 168 cm do najniższych nie należę.

Kamilkowi torcik upiekły siostry, stwierdziły, ze nie bardzo im wyszedł, ale w smaku był przepyszny-



To był pierwszy tort w ich wykonaniu- czekoladowo śmietankowy .
Wczoraj jedliśmy u mamy drugi tort w wykonaniu dziewczyn- ale niestety zabrakło czasu jakoś na uwiecznianie go. Musi wystarczyć zapewnienie, ze wyszedł jeszcze lepszy niż ten Kamila,  i literki tez się udały bardziej bo lukier był gęściejszy. 
A cały tort był biały- brzoskwioniowo -śmietankowy  w środku:))

Wspominałam, że w prezencie mamie skompletowałam powrót do przeszłości na ten dzień w postaci takich drobiazgów modnych, czy raczej dostępnych - 







Jak już tez wspominałam zrobiłam mamie kołnierzyk, i jeszcze zrobiłam frywolitkowe drobiazgi-



Broszka w przybliżeniu-


Wszystko zostało zapakowane w torbę spod lady-


Były jeszcze ulubione kwiaty mamy-


Aha! I znalazłam mała ramkę na rocznice ślubu, musiała pasować do reszty ramek jakie już mama ma w domu-


Dorzucam jeszcze wzorek do tego obrazeczka dla Beatki-



No i to by było tyle na dzisiaj :)

Dziękuję za wszystkie komentarze, ciepłe słowa, i odwiedziny w progach mojego skromnego bloga:))


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...