Obserwatorzy

czwartek, 20 sierpnia 2015

Mały remoncik

Tym razem przeróbce poddaję moją kuchnię, z której i tak nie jestem zadowolona, i tak, i nie wiem kiedy osiągnę jakiekolwiek zadowolenie ale coś robić trzeba by do satysfakcji się przybliżać wolnymi kroczkami.

Jedno okno (ostatnie które zostało stare) firma wymieni w przyszłym tygodniu, a  pojedyncze zostanie zastąpione przez luksfery. We wnęce po oknie planuję umieścić ze 2-3 półeczki, jedna na pewno będzie przeznaczona na zioła w doniczkach. Pozostałe na przyprawy. Maż wyzywa, ze tylko pracy mu dokładam, ale co tam, potem będzie zadowolony ;) Jak zawsze z resztą.

Wolno się to kładzie, ale lepiej wolniej a dokładnie, niz ma się to wszystko później rozjechać.

Tak to wygląda na obecną chwilę -


Wczoraj było wyjmowanie okna, usuwanie ram, przygotowywanie podłoża-


Tak szczerze mówiąc, ludzie (sąsiedzi, kominiarz, i inne różne jednostki) wchodzili sobie jak do lasu, i walili zawsze pięściami po tym moim oknie, wstawiali głowę do środka kiedy tylko było otwarte. To bardzo denerwujące, teraz juz nie będą stukać, bo nawet nie usłyszę, i skończy się wścibskie wsadzanie nosa nie tam gdzie trzeba. 

Najchętniej zamknęła bym moje podwórko na 3 spusty, ale po drugiej stronie mojego domu mieszka wiekowa ciocia, którą odwiedzają przeróżne osoby, więc...odpada kłódka i łańcuch na bramie ;)

Dziś przyszła sąsiadka, również nie młoda, i pyta mojego męża co on właściwie robi, i gdzie jest okno. Odpowiedział, ze teraz będzie coś takiego zamiast szyby. Stwierdziła oburzona że przecież nic nie będzie widać,.. po czym odeszła obruszona mamrocząc coś pod nosem... 

I tak to mam właśnie. Niby swój dom, a...zawsze jakieś ale

A właśnie!

Jutro mam już 22 rocznicę ślubu  (ależ ten czas zasuwa) !!! Niedługo będą też moje urodziny, po nich imieniny, dlatego wymyśliłam, ze z tej okazji w moim Candy będą 3 nagrody, dla trzech osób :D
Chętne już są, więc rozdawajka  się klaruje w mojej głowie, tylko się uporam z kuchnią i ogłoszę zabawę :)

Pozdrawiam bardzo  bardzo serdecznie i znikam, pomagać mężowi.


19 komentarzy:

  1. Edytko gratulacje z okazji jutrzejszej rocznicy ślubu, czas szybko mija.
    Remoncik kuchni przed wścibskimi oczami sąsiadów, wskazany i nie przejmuj się ich gadaniem, przywykną, a Ty będziesz miała więcej prywatności w swoich czterech ścianach. Pomysł na półkę z ziołami świetny, mąż też się przyzwyczai do zmian.
    Cierpliwości życzę i czekam na to potrójne Candy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przede wszystkim gratulacje z okazji tak poważnej rocznicy:)
    O luksferach marzyłam dopóki nie zobaczyłam ich w gabinecie stomatologicznym, a że na dentystę mam uczulenie hehe, to i o nich przestałam marzyć;) Jednak to dobry pomysł na wścibskich sąsiadów.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie :) Mam uczulenie na to samo, ale u mnie ma zwykle szyby pani stomatolog ;)

      Usuń
  3. Edytko, super pomysł z tym remontem. Z okazji 22 rocznicy ślubu życzę Ci wszystkiego co najpiękniejsze. Aby złe rzeczy Was omijały, by ziściły się wszystkie marzenia i plany. Oby takich rocznic było jak najwięcej. Buziaczki kochana.

    OdpowiedzUsuń
  4. I ja przesyłam najserdeczniejsze życzenia ze wszystkich okazji:)

    Przeróbki dające więcej prywatności są jak najbardziej wskazane.
    A tak w ogóle to współczuję Ci tego wścibstwa sąsiadów - jak można tak włazić do kogoś bez pytania. Ile możesz, tyle się oddzielaj.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję :) Za życzenia jak i zrozumienie moich "bolączek" sąsiedzkich :*

      Usuń
  5. Doskonale Cię rozumiem też nie chciałabym mieć takiego "okna na wszystkich". Fajnie będą się prezentować te półki zwłaszcza z ziołami. I gratuluję również rocznicy ślubu, ja dopiero za miesiąc będę miała pierwszą i wtedy też mam termin narodzin naszego synka. To właśnie dla niego planuję zrobić metryczkę, aby była pamiątka na całe życie. Teraz zrobiłabym główny wzór, a później bym go uzupełniła. Dokładnie jeszcze nie wiem jaki wzór bym chciała mieć, muszę to uzgodnić z mężem, ale na razie szukam jakiegokolwiek wzoru, bo niestety nie mam żadnego. Także jakbyś mogła jakieś użyczyć bylibyśmy bardzo wdzięczni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to przede wszystkim Tobie gratuluję :* Zaraz zabieram się za wysyłanie wzorów na maila. Skoro ma być dla osobistego dziecka, to już jeden pojawił mi się w głowie. PS. Dziękuję również za życzenia dla mnie i mojego męża.

      Usuń
  6. Przede wszystkim to od razu zauważyłam remoncik na blogu i myślałam, że to o to chodzi:)) zmiany są widoczne i od razu jaśniej się zrobiło, dużo przyjemniej:)
    Natomiast Twoja sąsiadka mnie rozbawiła, zmartwiła się, że nie widać, hi, hi bo jak ona teraz sobie poradzi bez podglądactwa:)
    Ja też lubię luksfery i zawsze chciałam taką ściankę mieć tylko drogie są i to mnie powstrzymywało. Fajnie, że u Ciebie takie pozytywne zmiany:) Imponująca rocznica, najserdeczniejsze gratulacje:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziękuję :) Mnie też czasem bawią sąsiadki ;) Chociaż częściej to drażni, nawet jeśli nie o mnie mówią, czy nie mi chodzą po pokojach bez pytania. I nie wiem skąd się to w ludziach wzięło, z lat dzieciństwa nie przypominam sobie takich sytuacji, no chyba że rodzice strzegli mnie przed taką wiedzą- gdzie, kto, komu do łóżka zajrzał

      Usuń
  7. Gratuluję wspaniałej rocznicy i życzę wszystkiego co dobre :) remonty to zmora chyba każdego- zawsze jest coś do zrobienia. Mąż pomarudzi ale zrobi hehe nie ma wyjścia :)

    Ludzie mają dziwne podejście do prywatności. U mnie najczęściej albo łapią za klamkę i dzwonią dopiero gdy okazuje się zamknięte i jeszcze gadają że pozamykane albo dzwonią i włażą nie czekając na otwarcie, sic! Co to placówka jakaś, że wchodzą kiedy chcą... Ehh

    Powodzenia w dalszym remoncie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) Widzę, ze obie znamy temat - tez tak część robi łapie za klamkę ... i często słyszę kogo się tak boję ze tak się zamykam ;) Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  8. ja mały remoncik mam za sobą i na razie wyleczyłam się :)
    Gratuluję rocznicy ślubu- czas leci jak opętany, my dokładnie za miesiąc, też 21 ale września :) mamy okrągłą i też sie zastanawiam kiedy to przeleciało :D
    a sąsiedzi tacy czasem sie przydają i moze lepsze wścibstwo niż zupełna obojętność? choć wkurzyć potrafią,to fakt:)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) Okragle rocznice wypada huczniej obchodzić ;) Co do sąsiadów to owszem, dobrze ze nienma znieczulicy. Ale najlepiej by bylo to wszystko wypośrodkowac- jednym dodać wiecej empatii drugim odebrać łatwość z jaką wchodzą z buciorami w życie innych. Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  9. To są uroki mieszkania na wsi ;) Choć w mieście jak ktoś ma swój dom to jest podobnie. Są osiedla domków jednorodzinnych zero prywatności jeden drugiemu zagląda do ogrodu.Mam spor znajomych co maja domy ... Mieszkam w bloku i jak siądę na balkonie to nikt mi nie przeszkadza nie zagląda, cisza spokój. Po pierwsze wysoko, po drugie nie mam z żadnej strony sąsiadów... Wiesz ja zawsze chciałam mieć domek z ogródkiem, a jednak kolejny raz zdecydowałam się na mieszkanie i nie żałuje.

    OdpowiedzUsuń
  10. No właśnie sęk w tym ze ja na takiej wsi nie mieszkam. Tym bardziej to dla mnie dziwne, że ludzie tak się zachowują. Kiedyś zawsze pragnelam mieszkać w blokach. Trochę zazdroszczę

    OdpowiedzUsuń
  11. Co mnie dołuje w ludziach, to właśnie ich ciekawość i śledzenie sąsiadów. Wyjęcie okna było dobrym pomysłem. Czasami trzeba się trochę wykosztować, by w tej cenie zatrzymać swoją prywatność dla siebie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słówko :*

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...