Obserwatorzy

sobota, 22 sierpnia 2015

Szydelkowy wytwór

Witam bardzo gorąco i bardzo bardzo bardzo dziękuję za życzenia z okazji rocznicy mojego ślubu.

Remont okien w kuchni trwa nadal. Co prawda luksferowe praktycznie jest juz gotowe, ale całości kuchni zrobić nie możemy. Trzeba zaczekać aż wymienią stare duże okno na nowe i dopiero wtedy ja pomalujemy. Póki co mąż się zbiesił i uznał ze z półkami we wnęce luksferowej nie będzie dobrze... No to trzeba było go zmotywować. A jak ? ...zrobiłam już coś co zewnętrznie owe półki ma zdobić



Muszę jeszcze zrobić dwa takie. 
Zależało mi żeby byly podobne do tej którą zrobiłam do mojego kredensu. 
Dla przypomnienia pokażę -


Ta kredensikowa bardziej mi się podoba, ale trudno juz. Efekt został osiągnięty. Mąż skompletował materiał na półeczki i w poniedziałek będzie robił. Ja pomaluję i mam nadzieję ze do czwartku będzie już gotowa kuchnia bo męczy mnie ten bałagan :( 

Jeszcze trzeba się jednak przyzwyczaić do zmian. 
Wracam do kordonków a Wam życzę udanego wieczoru. Pozdrawiam bardzo gorąco !!!



8 komentarzy:

  1. Te remonty, jakie one uciążliwe, ale potem sama przyjemność. Umiałaś nawet męża zmotywować do zrobienia półek, to już coś. Widocznie lubi Twoje ozdoby na meble, bo półka to też mebel a tak ozdobiona to miło na nią zerknąć.
    Koroneczka świetna.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Danusiu :) Remonty to moja zmora nieustająca. Chyba nie ma szans, na ich koniec.

      Usuń
  2. Przeciągający się remont potrafi człowiekowi napsuć krwi, ale ważny jest efekt. Świetnie zmotywowałaś mężusia hehe;)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj to prawda, ze remont jak się ciągnie to krwi napsuje. Wiem cos o tym aż za dobrze

      Usuń
  3. Wiem co to remonty i Ci współczuję. Ja chodzę wtedy jak opętana i wściekła na cały świat. Jednak po zakończeniu poczujesz ulgę i radość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iza u mnie niestety nie będzie końca, może tylko namiastka tej radości zagości u mnie na chwilę.

      Usuń
  4. Remonty mają to do siebie, że wprowadzają zamieszanie. Trudno je wytrzymać ale za to później jaka satysfakcja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Remonty to prawdziwa zmora. A jeszcze w tak starym domu jak mój to wręcz tragedia bo robi się jedno i psuje się drugie.

      Usuń

Dziękuję za każde słówko :*

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...