Obserwatorzy

czwartek, 30 sierpnia 2012

...

Ostatnio sporo rzeczy pozaczynałam...i leżą teraz niedokończone, przez, że tak powiem sezon ogórkowy.
Ale żeby to chociaż tylko ogórki (póki co mam ich w piwnicy 60 słoikow konserwowych, 10 kiszonych plus dwa takie 5 litrowe) Jeszcze mam do zrobienia po kilka słoików sałatek ogórkowych... uff nie chce mi się jakoś w tym roku;(

Ogórki przerwały mi pracę nad serwetką, chciałam ją mieć na jesień gotową, obym zdążyła-


Robię tez torebkę-


Dzisiaj miałam tez odskocznię od ogórków...robiłam sobie mrożonki

Warzywka poobierałam, wyszorowałam, pokroiłam w paseczki, w plasterki, wszystko razem wymieszałam.


Później rozłożyłam na cienkiej tkaninie do wyschnięcia -


Po wyschnięciu nastąpiło pakowanie, i tym sposobem mam 18 woreczków z warzywami, gotowymi do gotowania


Gotowały się będą rzecz jasna dopiero zimą, a teraz grzecznie się poddają mrożeniu.

Jutro chyba będę robiła sałatkę z pikantną zalewą. Wrzucę Wam przepis jeśli się nic nie zmieni.

Milego wieczorku wszystkim !!!




4 komentarze:

  1. Serwetka zapowiada się ładna. Zbiory już powoli się kończą, to zdążysz ja zrobić do jesieni.
    Warzywka mniamuśne, będzie z czego gotować zupki i nie tylko.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. samcznie sie u Ciebie zrobilo :) a w zimie to dopiero bedziesz miala smak lata :)

    OdpowiedzUsuń
  3. pracowita jesteś kobietka :-)
    z tymi warzywami w woreczkach to świetny pomysł!
    pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. No ten okres jest dla nas okropny co wybrać słoiczki czy robótki - jesteś lepsza tyle słoików i jeszcze mrożonki - no muszę się wziąć do pracy :) ewa

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słówko :*

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...