Robię pamiątkę na 45- tą rocznicę ślub dla rodziców mojej przyjaciółki, chciała Im podarować coś, żeby mogli tą rocznicę pamiętać i wspominać, a nie schować do szafy i zapomnieć.
Wróciłam również do mojej Damy z piórem i traszkę jej znów przybyło krzyżyków
Niby przybyło, a jeszcze sporo zostało do końca.
Planuję też zrobić świecznik, póki co powstała sama ozdoba w postaci kwiatu, o reszcie pomyślę, jak znajdę czas
Wracam teraz do pamiątki, bo to obecnie priorytetowa praca.
Czasem myślę sobie, że teraz jakoś na blogach ucichło, znacznie mniej komentarzy u wszystkich itd, zastanawiam się, po co jeszcze prowadzić bloga ??? ale później jestem dajmy na to " na grupie" (jakiejkolwiek) powstałej na FB i widzę te kłótnie o prace, kto wymyślił, kto zrobił pierwszy, kto zainspirował się kim, i jak, te awantury, często wyzwiska, blokowania innych, to dochodzę do wniosku, ze jak długo będę coś robiła, dodam tego zdjęcie w sieci, żeby móc udowodnić, ze to czy tamto zrobiłam już kiedyś, nie sugerując się w 100% pracą innych, tylko żal, ze jak Ktoś "kopiuje" moje prace, a nawet ustawienia do zdjęcia, nie ma odwagi przyznać, ze to zrobił, że się sugerował, a wymaga tego od innych w dodatku niejednokrotnie wszczynając awanturę... Przykro
Prawda niestety jest taka że nikt z inspiracji nie musi się tłumaczyć, a czasem jest to po prostu ciężkie, bo oglądamy miliony zdjęć,odwiedzamy różne strony, więc nie jesteśmy w stanie później w stanie z każdego detalu się tłumaczyć, myślę jednak, że jeśli ktoś korzysta czy czyjegoś kursu to powinien o tym napisać, lub jeśli gdzieś widziałyśmy jakąś pracę i zrobiłyśmy dokładnie taką samą również... nie mniej jednak nikt nie jest w stanie dojść chyba tego od kogo się wszystko zaczęło... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMasz rację. Jest jeszcze tak, ze są osoby które zasypują pytaniami a jak to, a jak tamto, a to z czym, a to z czego itd, ale same zapytane o cokolwiek z oburzeniem odmawiają pomocy. To chyba jeszcze gorsza zmora :(
Usuń