Obserwatorzy

środa, 18 listopada 2015

Kompleciki świąteczne

Ponownie witam tego dnia.
Muszę trochę podgonić z postami, bo zaległy mi zdjęcia, i juz się gubię pomału.

Może najpierw zacznę od tego co mnie ostatnio spotkało :( Mało tego, ze pogoda wariuje, wariuje moje ciśnienie, co za tym idzie serce boli... Momentami to nie wiem czy to ja jeszcze chodzę, czy chodzę po ścianach czy wyszłam z siebie i wędruję w przestrzeni.

W poniedziałek siedzę sobie, wzięłam głupio leki, i musiałam czekać do 1 w nocy żeby wziąć kolejne. Prawie nie doczekałam :(

Dochodziła północ, a tutaj nagle samochód zatrzymał się koło mojego ogrodu, tak mniej więcej w połowie. No i warczał silnikiem.  Wybiegła z kojca Czipsa, pobiegła do ogrodu i zaczeła szczekać na ten samochód. Klaudynka wyjrzała na taras, i mówi do mnie, ze do policja. Zbytnio mnie to nie zdziwiło, policja co rusz moją uliczką jeździ, w okolicy sporo różnych indywiduum, czasem policja "wpada" rozdzielić ich jak się w szale alkoholowym biją. Myślałam, ze i tym razem tak będzie, samochód ruszył...i zatrzymał się przy mojej bramie. Czipsa oczywiście na podwórko do furtki, i szczekałą w dalszym ciągu, zanim doszłam do okna w kuchni żeby zobaczyć, dlaczego stoją koło mnie, oślepił mnie blask świateł migających, jakos dziwnie prychających dźwięków itd... Wyjrzałam, pan policjant kiwał mi ręką żebym wyszła do niego. Nie powiem, zeby mnei nei scielo z nóg, no bo po co na sygnalizacji świetlnej policja do mnie podjeżdża w środku nocy? No coś się musiało stać, wiadomo. Nie wiem jak ja wyszłam z tego domu, czy w kurtce, czy boso, dość że jakoś doszłam do bramy, zanim zapytałam o cokolwiek, dowiedziałam się, ze panowie do mnie z interwencji, bo sąsiadka zgłosiła, ze pies szczeka...Jeszcze bardziej słabo mi się zrobiło. Mówię, ze kiedy ten pies szczeka??
Pan, ze teraz, stali i słyszeli, szczekał... Pomyślałam czy ten mój pies miał muczeć jak krowa czy piać jak kogut?? Poza tym spał dopóki nie przyjechali. Powiedziałam im to, ale pan że pies szczekał, a jest noc, i nie moze szczekać w nocy. Młodszy policjant za to powiedział, ze pies szczekać prawo ma, jak ktoś pod jego posesją stoi tym bardziej, ale zgłoszenie było, no i muszą interweniować/Okazało się, ze te przejażdżki policji to nie były do sąsiadów, a do mnie... Całe lato, aż do teraz polowali na moją Czipsę, i wreszcie im się udało-  szczekała jak byli. Sąsiadka kiedyś zadzwoniła do mnie z awantura, ze pies jej budzi dzieci... Mówię, ze to nie mój pies, mój jest w domu... Ale ona się uparła, pies szczeka od mojej strony, nawet więcej psów, więc to moja wina. No i tyle razy zgłaszała, że w końcu po takim czasie im się udało. Noc miałąm z głowy, bo teraz co mam zrobić?? Zasznurować Czipsie pyszczek?? Bo podjadą kiedykolwiek, ona bedzie na dworze i zaszczeka i powtórka z rozrywki?? A wiecie co jest najgorsze??
Teściowie tej sąsiadki mieszkają po mojej drugiej stronie. Mają firmę, od lat. Od kiedy byłam dzieckiem pamiętam hałasy, suszarnie na drzewo, całymi nocami czasem rozładunki i załadunki towarów, pokrzykiwania. Teraz to samo, latem zabrakło miejsc do magazynowania, rozkładane namioty handlowe, trzaskanie rurami, wrzaski, klaksony samochodów, tirów, wjazdy i wyjazdy. Pomijając juz ten jupiter z budynku ich firmy który świeci w moje okna tak, ze nie można spac, i nie pomagają zaciągnięte żaluzje, rolety, nic. Wiec czy teraz ja w każdą taką noc powinnam dzwonić na policję??

Jak mieszkać miedzy takimi ludźmi którym sie wydaje, że im wszystko wolno?? ech.  Przeryczałam cała noc, z bezsilności, z wściekłości, na lekach, ale przeżyłam.Podobno co nas nei zabije to nas wzmocni, nie wiem jak mnie to może wzmocnić, ale doszłam juz do siebie na tyle by robić coś co lubię.

Rozpisałam się ta, więc teraz juz chyba tylko fotki wrzucę. Kolejnych komplecików na święta-



Te malutkie kwiatki z wianka są na prawdę malutkie ;)


Panie na fb kłóciły się, kto ładniejsze bombki robi, i raz padło pytanie- a pani potrafi zrobić 2cm kwiatka???
ja potrafię, ale i tak moje się nie podobały zbytnio :(

A to jest komplecik dla miłośniczek Krainy lodu. Nie potrafiłam zrobić zdjęcia by wyglądał ten komplecik chociaż w połowie tak efektownie jak na żywo, i bardzo mi z tego powodu przykro, bo na prawdę w rzeczywistości był śliczny, mieniący i w ogóle :( No ale trudno,pokazuję taki jaki udalo się uwiecznić.






No a jeszcze do czarnego kompletu jego przyszła właścicielka chciała maly swieczniczek. 

Dorobiłam więc-


Całość wygląda tak -



Jeszcze mam bombki do pokazania, i opaski, ale to może jutro, i tak Was dzisiaj zanudziłam na pewno swoimi wynurzeniami :(
Miłego wieczoru Miłe Panie !!!

32 komentarze:

  1. Śliczne prace. Współczuje wrednej sąsiadki. Mam nadziej, że policja nie będzie już reagować na jej bezpodstawne zgłoszenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) No ja też taką mam nadzieję, chociaż mam zamiar iść na policję i dowiedzieć się, czy w takim razie pies nie ma prawa oddać głosu nigdy, nawet jak obcy wchodzą na jego terytorium.

      Usuń
  2. Edytko, jak zwykle śliczności pokazałaś nam. Naprawdę szczerze współczuję Ci takiej przykrej sytuacji i okropnych sąsiadów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta sąsiadka powinna dostać karę za bezzasadne fatygowanie policji to może by się nauczyła.
    Edytko Twoje prace są tak piękne, że oczy na wierzch wychodzą z podziwu. Kwiatuszki takie maleństwa, no wprost zachwycające! A ten zestaw czarno biały to już mistrzostwo. Pozdrawiam cieplutko:)) a sąsiadką się nie przejmuj, taki typ.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że Ci się moje prace podobają :) A co do sąsiadki...wszyscy w koło mają o niej nie najlepsze zdanie, a to tylko o niej świadczy, bo to tak bywa, ze jak ktoś się nagle ponad miarę bogaty staje, to nie jest tak, ze od razu staje się inteligentny...Rozumu za pieniądze się nie kupi

      Usuń
  4. Edytko, na takich wrednych sąsiadów to chyba tylko wet za wet pomoże, ale wtedy to już będzie wojna na całego. Trudno mi coś doradzić, bo nigdy nie byłam w podobnej sytuacji. Ludzie są okropni.
    Na tym fejsbuku to niektóre kobiety chyba się wyżywają za swoje nieudane życie, albo co, bo co jakiś czas się właśnie o pierdoły kłócą. Pewnie w realnym życiu też maja problemy, np z sąsiadami. Nie martw sie nic, Twoje kwiatuszki są cudowne, a 1 centymetrowych to na pewno nie każda zrobić potrafi :)
    Kopmleciki wszystkie trzy cudowne i czerwony i oszroniony i czarno-bialy :)
    Dobrej nocki i spij tym razem smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, ze się moje robótki podobają :) Co do FB to się zgadza, jestem na kilku grupach. I wiecznie jakieś awantury, staram się nie wchodzić w dyskusje, chociaż czasem aż swędzą palce, żeby wystukać coś na klawiaturze, jednak- "milczenie złotem" i staram się coraz częściej tego trzymać ;)

      Usuń
  5. Wszystkie komplety śliczne! Do do kłótni Pań na fb to nie warto się nimi przejmować, zauważyłam, że na każdej grupie są takie kłótliwe krzykaczki... Bardzo współczuję sąsiadów...
    Te maleńkie kwiatuszki są wspaniałe!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż to- wszędzie się takie znajdą, co maja najwięcej do powiedzenia, a najczęściej są to takie, co mają zero samokrytycyzmu.

      Usuń
  6. Kochana świecznik mnie powalił-kosmiczny bardzo mi się podoba.
    Sąsiadów współczuję, znam to z autopsji, ale mój sąsiad policji nie wzywał, podtruwał mi psa 2 tygodnie- tak się mój Gruby męczył weterynarza nie doczekał, choć juz kilka lat minęło to żal się robi:'(,ten typ sąsiada tak ma.
    Jak zwykle pozdrawiam cieplutko i zdrówka życzę, buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Współczuję :( Ludzie są na prawdę podli, kiedy krzywdzą zwierzęta. Wtedy i dla ludzi nie są dobrzy.

      Usuń
  7. Bombki urocze :)
    A psu trzeba "sznurować "pysk na noc !
    Na ludzką głupotę nie ma lekarstwa ,wiem bo mamy podobnych sąsiadów !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) A Pies jakby mu obcy nie łazili koło domu to by nie szczekał, czasem specjalnie chyba tak robią, że idą psiaka drażnić a potem mają pretensje. To tak jakby dac dziecku zabawki, a potem wyzywac, ze się bawić zaczęło.

      Usuń
  8. Współczuje takiej sąsiadki.przepiękne dzieła.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. co za złośliwi sąsiedzi... poszłabym chyba do nich na drugi dzień i powiedziała bym, że za psa nic nie mogę, ale w nocy śpi, chyba, że zbudzi go jakieś szuranie albo inne nocne prace i jak nie przestanie na Ciebie donosić to Ty zaczniesz robić to samo...Ja chyba też bym beczała... chociaż przez takich i podobnych ludzi hektolitry łez już wylałam.... prace piękne, ten mały kwiatek z jakiej szerokiej wstążki jest zrobiony? co to za grupa na tym FB, że te laski takie zaczepne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana z takimi nie wygrasz ;) Cieszę się, ze Ci się moje prace podobają., Te malutkie kwiatuszki z tasiemki 2.5 cm robiłam. A grupa którą akurat miałam na myśli na fb to rękodzieło- nasze hobby... Ale nie tylko tam są tego typu sytuacje.

      Usuń
  10. Bardzo mi się podobają Teoje bombki i to jak są ozdobione. Nie przejmuj się komentarzami w grupach, ich nigdy nie zadowolisz. Przekonałam sie o tym już jakis czas temu. Teraz większość opuscilam, a w tych w ktorych zostalam to glownie ogladam :-) Miłego dnia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, żeby kogoś w grupach na FB zadowolić trzeba umieć głęboko wchodzić za przeproszeniem w tyłek, a jak ktoś tego nie lubi, i nie robi to nie istnieje. Wolę nie istnieć w takiej sytuacji ;) Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  11. wszystkie są poprostu genialne

    OdpowiedzUsuń
  12. Sąsiadów przeczekaj kiedyś przyjdzie i na nich kryska - Cudne dekoracje , a jak można zrobić takie maleńkie kwiatki !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Te malutkie kwiatuszki zrobiłam z tasiemki 2.5cm z tym, że dużo bardziej ją przycinałam.

      Usuń
  13. Piękne bombki!!!
    Na fb mnie nie ma, ale często oburzona córcia pokazuje mi wpisy innych o jakiejś pracy... ech, brak słów, ludzie chyba wylewają swoje frustracje oceniając innych:(
    Co do sąsiadki to...hehe, kurcze!!! U mnie stoi dom przy domu, każdy ma psy, czasem kilka, no i jak to psy - szczekają, przecież nikt im pyska nie zamknie na kłódkę. Najgorszy jest czas ich zalotów, wtedu zostaje tylko opcja zatyczek do uszu;) Wyzywam pod nosem, ale wiem że nikt nic na to nie poradzi. Jedynie po pół roku męczenia się poprosiłam sąsiada by przeniósł bude z psem, którą miałam pod oknem nawet do niedawna miałam pod oknem i pies jak zaczął w nocy szczekać to siadałam zdezorientowana na baczność łóżku. Mało tego, mimo że mieszkam na osiedlu domków jednorodzinnych, miejscowość ma status wsi i ludzie trzymają kury, króliki, a nawet świnie. Wyobraź sobie jakie zapachy rozsiewają się wokół hehe. Nikt jednak sie z nikim nie kłóci, bo chyba nie ma nic gorszego niż kłótnie wśród sąsiadów.
    Życzę Ci Edytko, by sąsiadka zmądrzała jak najszybciej.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Aniu co do FB to nie ma co się wypowiadać, tak jak napisałaś, wiele osób nie ma życia realnego, tylko wirtualnie żyją, dlatego mają większość znajomych z sieci, a realnych jak na lekarstwo. Natomiast co do sąsiadów... Długi czas mieszkałam u męża, na wsi, też zwierzaki hodowlane, rożnej maści, sąsiad miał kurzą fermę, jak był ubój to hałas, nikt nie mówił że się cieszy, ale też nikt nie biegał z awanturami, mleko od innego wiadomo że wcześnie rano odbierali, następny miał świnki też, kozy, ciągniki, latem kombajny, i wszyscy żyją, policja nie jeździ, a ludzie tam nie są aniołami, o nie. Ta moja tutaj to po prostu taki ma charakterek- jak to się mówi- słoma w butach. Nowomodna, nowobogacka, najmądrzejsza itd, itp. Psy były, są i będą. Bez względu na to co Ona powie, bo nie tylko ja mam pieska. A policji zaznaczyłam, ze jeśli mojej Czipsie coś się stanie, maja mieć na uwadze komu ona przeszkadza. Z tym, ze żyć jakoś trzeba, ja nie jestem konfliktowa, więc chyba to ją najbardziej drażni, więc mam na nią taki sposób, zachować spokój, przynajmniej wtedy kiedy ona patrzy. Pozdrawiam Aniu serdecznie :D

      Usuń
  14. Wszystkie są wspaniałe. Ale ten czarny komplet jest rewelacyjny! Pięknie wykonany. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  15. Kompleciki wspaniałe, a kwiatki zachwycające:) Oj, faktycznie masz wyjątkowo wrednych sąsiadów... Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Szkoda, że tak szybko nie reagują, gdy ktoś męczy psa i bije! Dziwne! :(

    Nadal uważam, że najpiękniejsze to te czarno-białe, być może nie są to typowo świąteczne kolory, ale za to ogromnie eleganckie! Podobają mi się niesamowicie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słówko :*

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...