Ciągle tylko praca, praca, a to w domu, to koło domu, dzieci, kotki, pieski... Tu zamówienie , tam zamówienie, a gdzie w tym wszystkim czas dla mnie?? No nie ma, więc już znalazłam odrobinkę, póki jeszcze lato trwa, dobry czas na powrót do zabawy:D
Zapisałam się na Urodzinowe Candy u Danusi
Banerek też już dodany więc spełniłam warunki udziału w zabawie.
Niebawem pomyślę też o zorganizowaniu Candy u siebie. Będą chętne osoby??
A dzisiaj postanowiłam pokazać Wam jak zrobić prostego kwiatuszka ze wstążeczki, czy jak kto woli- tasiemki. Większość osób myśli, ze kanzashi u nas to taka czarna magia, a tak nie jest. Pewnie, że jak ktoś jest juz mistrzem, to jest, ale takie podstawowe kwiatuszki nie są bardzo trudne do zrobienia. Nie potrzeba aż tak ogromnego talentu, jak o sobie co niektóre osoby piszą, trochę chęci, wyobraźni, dobry kursik...i się da zrobić. Jeśli się tylko chce. Jest obecnie ogrom tego typu filmików, i fotograficznych kursów, pisałam o tym nie raz, ale skoro inni robią i powielają tutoriale, to ja chyba też mogę?? No to znikam działać w tym kierunku.
Do wieczora Kochani :D
Edytko, dziękuję za przyjęcie zaproszenia na moje Candy. Zobaczymy komu szczęście dopisze za sprawą rączki mojej wnusi, to już niedługo.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, że chcesz też zorganizować u siebie ten rodzaj zabawy i nie pytaj czy będą chętni, bo ja zapiszę się pierwsza, o ile Iza mnie nie wyprzedzi. Twoje kanzashi w filiżankach są świetne, więc jeden załącznik już masz, co więcej, to pomyślisz i się znajdzie, a chętnych nie braknie.
Działaj kochana, działaj.)
To ja Tobie Danusiu dziękuję za zaproszenie :)
UsuńPiękne rzeczy tworzysz to chętnych na Candy się znajdą,
OdpowiedzUsuńJa się zapiszę na 100 %.
No to się cieszę, że już są chętne osóbki do mojego przyszlego Candy i to w ciemno :D
Usuń